Dlaczego ubrania vintage są lepsze niż z sieciówek?
Ubrania vintage są po prostu doskonałe. Poniżej kilka dowodów na to, że wygrywają z rzeczami z sieciówek we wszystkich kategoriach:
1. Jakość materiału
Współcześnie nawet to, co jest szyte dla domów mody ma gorszą jakość, niż kiedyś. A pomyślcie o jakości ubrań z sieciówek - w większości rzeczy szyte są ze sztucznych materiałów, a nawet jeśli uda Wam się znaleźć coś z bawełny, jest to najtańsza bawełna dostępna na rynku - bo przecież produkcja rzeczy ma kosztować kilka groszy. Z naszego doświadczenia wynika, że materiały vintage są najlepszej jakości. Mimo, że przetrwały wiele lat, to wciąż są w stanie idealnym, a to oznacza, że będą służyć nam przez kolejne lata. Nie trzeba znać się na splotach wełny, żeby to sprawdzić - wystarczy uprać ubranie, by zobaczyć, jak się zachowa. Wysoka jakość materiału jest rzeczą, na którą zwracamy uwagę szukając naszych perełek i jest to dla nas największa zaleta ubrań vintage:)
2. Ekologia
Moda to jeden z najbardziej zanieczyszczających środowisko przemysłów (gorszy jest tylko przemysł paliwowy), a kupowanie nowych ubrań nakręca konsumpcjonizm. W 2018 roku kupiliśmy 2 razy więcej rzeczy niż w 2015. Nadprodukcja jest ogromna, a nam wmawia się, że potrzebujemy nowych ubrań, żeby poczuć się lepiej. Że zakupy są lekarstwem na zły humor. Niesprzedane rzeczy z sieciówek trafiają na wysypiska śmieci - firmom nie opłaca się ich oddawać lub sprzedawać za jeszcze mniejsze ceny. W sklepach musi być miejsce na kolejne "kolekcje" (w zarze jest ich nawet 24 rocznie). Ze 100 milionów ton ubrań produkowanych rocznie, jedynie 2% jest poddawane recyklingowi. Dlatego jeśli chcemy zrobić coś dobrego dla Planety - korzystajmy z rzeczy, które zostały już wyprodukowane i wybierajmy vintage.
3. Cena
Nie dość, że ubrania vintage są lepszej jakości, to jeszcze zapłacimy za nie o wiele mniej niż za nowe! Weźmy na przykład sweter z wełny. Dziś za cienką wełnę zapłacimy jakieś 600 - 800 złotych. Za grubą wełnę vintage - nieco ponad 100. Podobnie jest ze skórą naturalną i rzeczami od projektantów. Ale pamiętajcie - to, że ubrania vintage są tańsze, nie oznacza, że mamy kupować ich dużo. Zawsze przed zakupami zastanówcie się, czy naprawdę tego potrzebujecie. Jak powiedziała Ewelina Antonowicz z Fashion Revolution Poland w podcascie Aleksandry Zawadzkiej z Elle.pl - najlepszym sposobem na modę zrównoważoną jest umiar.
polecamy Wam przesłuchanie całego podcastu:
4. Niepowtarzalność
Ubrania i dodatki z sieciówek mają wszyscy - nawet nie trzeba ich nosić, żeby kojarzyć najpopularniejsze fasony z poprzednich sezonów. Rzeczy vintage można kupić jedynie w pojedynczym egzemplarzu:) Poza tym ubrania vintage mają charakter i to "coś" co sprawia, że czujemy się wyjątkowo.
5. Krój
Prawdziwe perełki vintage są doskonale skrojone! Wystarczy przymierzyć sukienkę wieczorową z lat 80. żeby się o tym przekonać:) Nie wiemy o co chodzi, ale uwierzcie, że kroje vintage są bardziej przemyślane i po prostu lepiej leżą na człowieku. Dobrym przykładem są też jeansy i marynarki.
6. Noszą je Jennifer Aniston, Natalie Portman i Bella Hadid
Wiemy, że niektórych to przekona - gwiazdy kochają nosić ubrania vintage. Na czerwonym dywanie z roku na rok pojawia się coraz więcej kreacji z poprzednich epok. Tu m.in. słynna złota suknia Jennifer Aniston:
Naszym zdaniem ubrania vintage nie mają wad:) Co o tym myślicie? Czy wciąż zdarza Wam się kupować ubrania z sieciówek?
Asia